czwartek, 1 września 2011

OPINIE


Pani Ania Uśniacka ... dużo mogę powiedzieć o fantastycznym podejściu do dziecka
(z sercem, entuzjazmem, dobrym humorem), o tym jak Syn się zaśmiewał aż do łez podczas terapii SI, o tym że pokonywał trudności i uprzedzenia dzięki Pani Ani. Po kilku tygodniach pracy z Panią Anią Uśniacką Synek zaczął mówić. To efekt osiągnięty przez Panią Anię, na który prawdopodobnie pracowali również i poprzedni terapeuci, jednak poza umiejętnościami "miękkimi" Pani Ania wiele razy trafiała w potrzeby Syna i można było szybko i skutecznie zareagować na nie.
Kiedyś lekarz wspomniał mi o pewnej Pani doktor (niestety nie czynnej już zawodowo), w takich słowach... Lekarzy jest bardzo wielu, Ta Osoba poza swoją szeroką wiedzą miała doskonałe wyczucie i trafiała przypuszczeniami i diagnozą w sedno problemu. Tym ratowała pacjentów z opresji. WYDAJE MI SIĘ ŻE U PANI ANI UŚNIACKIEJ JEST PODOBNIE. TEŻ MA WYSOKICH LOTOW (anielskich?:)) WYCZUCIE I INTUICJĘ, rzadko spotykane.
Dziękuję Pani Aniu za pracę z Jachem, spostrzeżenia i sugestie do zabaw w domu.

Mama Jacha



Do Poradni Małego Człowieka trafiliśmy zupełnie przypadkiem, ale chyba Ktoś z góry kieruje tymi przypadkami:) Pani Ania jest Szymka trzecią terapeutką SI i dopiero teraz czuję, że to jest to. Szymek nie jest łatwym pacjentem- choruje na autyzm- nie zawsze chętnie współpracuje, ale widzę, że Pani Ania drobnymi kroczkami uzyskuje to, co trzeba. W końcu mam pewność, że Szymon ma pełną terapię SI, na wszystkich potrzebnych mu poziomach. Serdeczność i uśmiech tez robi swoje. Szymek lubi przychodzić do Pracowni. Jak ktoś szuka dobrego miejsca, to polecam:)


Pani Ania to super terapeutka!!!
Mówiąc w skrócie Potrafi dotrzeć do dziecka jak mało kto...
Nasz syn miał bardzo duże problemy z mową, koncentracją i adaptacją w przedszkolu...
Już po kilku wizytach można zauważyć bardzo dużą poprawę. Po miesiącu zaczął mówić, pytać.
Powiem jedno Pani Ania jest Aniołem.
Z sercem podchodzi do dziecka.
Nasz synek z uśmiechem przychodzi na terapie. Po wizycie dziecko jest wręcz szczęśliwe. My rodzice uczymy się jednocześnie jak mamy z dzieckiem pracować.
Serdecznie dziękujemy i życzymy sukcesów w pracy z naszymi pociechami.




Polecam szczerze Pracownię Małego Człowieka. Pani Ania jest godna zaufania i jest doskonałym Specjalistą, kreatywną Kobietą,zdolnym Pedagogiem. Podstawą jednak jest fakt, że ma powołanie do pracy z dziećmi i pracuje z nimi, jak człowiek z człowiekiem, a nie dorosły z dzieckiem.

P.S. Wiem, że nie byłaby tym kim jest nie tylko dzięki Olgierdowi, ale dzięki Jej wszystkim dzieciom (również dzięki Lence, Jeremiemu) i wydarzeniom, które kiedyś związały Ją z Akwarellą. Życzę powodzenia i jeszcze raz polecam Jej Pracownię - tutaj mały człowiek nie będzie marnował swojego dziecięcego potencjału i cżłowieczeństwa ;).
Pozdrawiam, Marta Olczak-Kutak - Dyrektor/Właściciel Przedszkola "Akwarella" w Piasecznie



Witam
Pani Anna Uśniacka to ANIOŁ którego zesłały nam niebiosa choć aureola jej nad głową nie świeci.
Ale to prawda.2 lata temu zaczęły się nasze problemy kiedy to wyrzucono naszego syna Jakuba z 1-ego przedszkola po 5h a z następnego po 5 dniach tłumacząc że jest agresywny.
Szukaliśmy nadal przedszkola i znaleźliśmy to, w którym pani Ania pracowała jako nauczyciel i terapeuta SI(ale nie to już wspomniane w komentarzach).Najpierw nas wysłuchała choć nie była to łatwa dla nas rozmowa po doświadczeniach w poprzednich przedszkolach gdzie nasze dziecko zostało potraktowane jak wyrzutek społeczeństwa a na mnie patrzono jak na matkę która wychowała tyrana.Pani Ania wytłumaczyła nam że to nie agresja lecz nadwrażliwość dotykowa,słuchowa,zaburzenia mowy i nie tylko ale długo by pisać.
Nadwrażliwość dotykowa była na tyle mocna że Jakub non-stop podwijał rękawy ciągle mył ręce.
Dzięki pani Ani i poprowadzonej przez nią terapii jak i ciężkiej pracy jaką wykonała z naszym synem dziś nikt nie wierzy w to jakie problemy stwarzał kiedyś Jakub.Ja też jako mama wiele się nauczyłam od Pani Ani.Osoba godna polecenia jako nauczyciel,terapeuta i przyjaciel,który wysłucha poradzi i nie zostawi w potrzebie.Pani Ania która jako jedna jedyna nie odepchnęła nas ani nie zostawiła samych sobie z problemem.
DZIĘKUJEMY

Rodzice Jakuba


4 komentarze:

  1. Pani Ania Uśniacka ... dużo mogę powiedzieć o fantastycznym podejściu do dziecka
    (z sercem, entuzjazmem, dobrym humorem), o tym jak Syn się zaśmiewał aż do łez podczas terapii SI, o tym że pokonywał trudności i uprzedzenia dzięki Pani Ani. Po kilku tygodniach pracy z Panią Anią Uśniacką Synek zaczął mówić. To efekt osiągnięty przez Panią Anię, na który prawdopodobnie pracowali również i poprzedni terapeuci, jednak poza umiejętnościami "miękkimi" Pani Ania wiele razy trafiała w potrzeby Syna i można było szybko i skutecznie zareagować na nie.
    Kiedyś lekarz wspomniał mi o pewnej Pani doktor (niestety nie czynnej już zawodowo), w takich słowach... Lekarzy jest bardzo wielu, Ta Osoba poza swoją szeroką wiedzą miała doskonałe wyczucie i trafiała przypuszczeniami i diagnozą w sedno problemu. Tym ratowała pacjentów z opresji. WYDAJE MI SIĘ ŻE U PANI ANI UŚNIACKIEJ JEST PODOBNIE. TEŻ MA WYSOKICH LOTOW (anielskich?:)) WYCZUCIE I INTUICJĘ, rzadko spotykane.
    Dziękuję Pani Aniu za pracę z Jachem, spostrzeżenia i sugestie do zabaw w domu.

    Mama Jacha

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Ania super terapeutka!!!
    Mówiąc w skrócie Potrafi dotrzeć do dziecka jak mało kto...
    Nasz syn miał bardzo duże problemy z mową, koncentracją i adaptacją w przedszkolu
    Już po kilku wizytach można zauważyć bardzo dużą poprawę. Po miesiącu zaczął mówić, pytać.
    Powiem jedno Pani Ania jest Aniołem.
    Z sercem podchodzi do dziecka.
    Nasz synek z uśmiechem przychodzi na terapie. Po wizycie dziecko jest wręcz szczęśliwe. My rodzice uczymy się jednocześnie jak mamy z dzieckiem pracować.
    Serdecznie dziękujemy i życzymy sukcesów w pracy z naszymi pociechami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Od ponad 2 lat nasz synek Jaś uczęszcza na zajęcia prowadzone przez Panią Anię. Nigdy nie sądziliśmy, że ktoś bądzie potrafił utrzymać zainteresowanie Janka zajęciami przez prawie godzinę /dwa razy w tygodniu/ - Pani Ani udaje sie to znakomicie. Janek coraz lepiej radzi sobie z trudnościami wynikającymi z jego problemów neurologicznych. Wszystkim polecamy zajęcia z integracji sensorycznej prowadzone przez najlepszą terapeutkę na świecie /a naprawdę z wieloma mieliśmy już do czynienia/.
    Rodzice Janka

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Ania - nie ma słów na tym świecie żeby opisać jaką jest magiczną i cudowną osobą. Gdy czytałam opinie innych rodziców, że to anioł wydawało mi się, że może trochę przesadzają - ale Pani Ania naprawdę jest aniołem i wróżką jednocześnie - umie odczarować każde dziecko. Trafiliśmy do Pani Ani rok temu, nasza Julia miała problemy z mową i kontaktami z innymi dziećmi w przedszkolu, generalnie była bardzo zamknięta w sobie. Mimo wcześniejszych konsultacji u dwóch neurologów i psychologów, którzy twierdzili, że jej zachowanie jest w normie na wiek 3-latka, nas cały czas coś niepokoiło. Pani Ania od razu odkryła, że nasza Jula ma nadwrażliwość dotykową i kilka innych kwestii neurologicznych, nad którymi trzeba było popracować. Julka po 6 tygodniach terapii u Pani Ani była dzieckiem nie do poznania, rozkwitła na naszych oczach. Podejście Pani Ani do dzieci jest niewiarygodne, dzieci "są" jej po pierwszym spotkaniu. Życzę wszystkim rodzicom aby mieli tyle szczęścia co my, żeby ich dziecko trafiło do tak cudownej, ciepłej i zaangażowanej osoby. Gdyby połowa terapeutów SI była tak profesjonalna i oddana dzieciom jak Pani Ania świat byłby dużo lepszy:) Pani Ania nawet w dni wolne od terapii potrafi wysłać sms'a z pytaniem jak idą nam ćwiczenia, które dostaliśmy jako "pracę domową" - który terapeuta tak robi?! Jeden jedyny w swoim rodzaju - Pani Ania Uśniacka:)
    Pani Aniu - będę wdzięczna do końca życia za to wszystko co zrobiła Pani dla naszej Juleczki - Pani Misiowej:):):) Dziękuję bardzo.
    Mama Julii

    OdpowiedzUsuń